Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strach ma wielkie, wilcze oczy?

Redakcja
Wilk nie jest wcale taki straszny, bardziej boi się ludzi, niż my jego…
Wilk nie jest wcale taki straszny, bardziej boi się ludzi, niż my jego…
Od wieków wilki budziły emocje. Tępiono je jako zagrożenie dla zwierząt domowych. Dziś jest ich mało, czas więc pogrzebać ludzko-wilcze animozje.

Na terenie województwa śląskiego najwięcej wilków jest w Beskidzie Żywieckim, Małym oraz Beskidzie Śląskim. Ze względu na ich niewielką liczebność i poznanie ważnej roli, jaką pełnią w środowisku, wymagają obecnie ścisłej ochrony gatunkowej i zaangażowania człowieka w przetrwanie gatunku. Mimo to drapieżniki te nadal giną we wnykach kłusowników. Zdarza się też, że ich szczenięta zabierane są z nor i zabijane lub nielegalnie przetrzymywane przez ludzi.

Najczęstszą przyczyną ludzko-wilczych animozji są szkody wśród zwierząt gospodarskich. Sytuacji takich można jednak uniknąć, dzięki właściwej opiece nad inwentarzem oraz stosowaniu odpowiednich zabezpieczeń. Proste, a skuteczne są fladry (cienkie sznury z przywieszonymi paskami czerwonego, zwiewnego materiału) oraz pastuchy elektryczne, którymi otacza się pastwiska. Bardzo efektywnym sposobem jest posiadanie dobrze przeszkolonego owczarka podhalańskiego. Istotną sprawą jest też zabieranie na noc zwierząt z pastwisk. Pozostawione bez opieki mogą się stać łatwą zdobyczą dla wilków.

Opis metod ochrony inwentarza można znaleźć na stronie Stowarzyszenia dla Natury Wilk. Natomiast odszkodowania za szkody wyrządzone przez wilki wypłacane są przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Katowicach, do której należy się zwrócić w razie potrzeby z odpowiednim wnioskiem. Aby odszkodowanie mogło zostać wypłacone, konieczne jest dopełnienie wszystkich formalności. Informacje o tym, w jaki sposób załatwić tę sprawę, znajdują się w Biuletynie Informacji Publicznej Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach. E

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto