Ośrodek Sportu i Rekreacji w Raciborzu miał przejść metamorfozę. Znalazły się pieniądze, ale Inwestycję za 24 mln złotych zablokowali radni
Nici z gruntownego remontu Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu. Obiekty OSiR-u, które za 24 miliony miały się wzbogacić o zupełnie nowe lodowisko, nową kręgielnię, a także siłownię, klub fitness oraz kawiarenkę nie powstaną.
Pomysłowi władz miasta, zasugerowanego im przez architektów i projektantów nowego zadaszonego lodowiska, sprzeciwili się opozycyjni radni koalicji Michała Fity i Mirosława Lenka, wsparci przez radnego Piotra Klimę.
Zdaniem miejskich rajców, którzy pomysłowi metamorfozy OSiR-u powiedzieli "nie", mimo znalezienia na ten cel pieniędzy ze środków własnych, a także Rządowego Funduszu Inicjatyw Lokalnych jest on nadto drogi i zbyt ekstrawagancki.
Jak mówi Dawid Wacławczyk, wiceprezydent Raciborza pomysł rzeczywiście do najtańszych nie należy - jest dwukrotnie droższy od wyremontowanego niedawno stadionu - ale jednocześnie tańszy niż aquapark H2Ostróg, lecz wkrótce miasta może nie być stać na taką inwestycję.
- Ceny galopują. To co 2 lata temu kosztowało 12 milionów, dziś kosztuje grubo ponad 16. Czas leci. Dach kręgielni przecieka. Lodowiska (poza sezonowym na rynku) nie ma - wskazuje wiceprezydent Wacławczyk.
Dawid Wacławczyk zaznacza, że remont OSiR-u oznaczałby zerwanie z - jak sam mówi - "dziadostwem pamiętającym epokę Gierka". - Wszystko na OSiR byłoby w końcu nowe, a ośrodek wyglądałby wreszcie porządnie. Basen, hotel, lodowisko, boisko i cała reszta - zauważa wiceprezydent Raciborza.
Zdaniem zastępcy prezydenta Raciborza Dariusza Polowego, sprzeciw radnych w tej sprawie ma podłoże polityczne. Dawid Wacławczyk przypomina również, że ci sami radni opowiedzieli się przeciw tańszemu - opiewającemu na 5 milionów złotych - projektowi lodowiska, ponieważ ten uchodził w ich opinii za zbyt tandetny.
- Chyba chodzi, nieprawdaż? Żeby do końca tej kadencji pozorować troskę, myślenie, kwestionować propozycje fachowców, poddawać w wątpliwość analizy, narzekać że prezydent nie słucha radnych etc. I by to nie ten prezydent wybudował obiekt. By nie odniósł sukcesu. By mieszkańcy byli sfrustrowani i mogli na niego narzekać. Tak wygląda ta służba mieszkańcom i troska o miasto w realu - w mocnych słowach wyraża swój pogląd na postępowanie radnych, Dawid Wacławczyk.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?