MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Konfiskata samochodu. Przepisy mają się zmienić, ale już są zastrzeżenia do zmian

OPRAC.:
Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
RPO zwraca uwagę na nierówność w podejściu do kierowców będących pod wpływem alkoholu, a kierującymi pod wpływem środka odurzającego.
RPO zwraca uwagę na nierówność w podejściu do kierowców będących pod wpływem alkoholu, a kierującymi pod wpływem środka odurzającego. Foto Pawel Skraba/Gazeta Pomorska
Zastępca rzecznika praw obywatelskich Stanisław Trociuk przekazał Ministerstwu Sprawiedliwości uwagi do projektu nowelizacji kodeksu karnego w sprawie przepadku auta nietrzeźwego kierowcy. "Projekt budzi pewne zastrzeżenia merytoryczne i legislacyjne" - uważa RPO.

Spis treści

Konfiskata samochodu. Nowe przepisy już obowiązują

Przepisy o konfiskacie aut nietrzeźwych kierowców weszły w życie 14 marca br. Nowelizacja Kodeksu karnego zakłada konfiskatę pojazdu prowadzonego przez pijanego kierowcę.

W obecnym kształcie regulacji nietrzeźwy kierowca, który ma co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, musi się liczyć z utratą samochodu i to niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy. Przepadek auta jest stosowany także wtedy, gdy kierowca spowodowuje katastrofę, sprowadzi bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy lub spowoduje wypadek drogowy przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi.

Jeśli kierowca, który spowodował powyższe zdarzenia miał w organizmie powyżej 0,5 promila do 1 promila, to sąd może, ale nie musi orzec o przepadku pojazdu. Kiedy kierowca prowadził pojazd po alkoholu w sytuacji tzw. recydywy drogowej, sąd może orzec przepadek pojazdu niezależnie od stężenia alkoholu w organizmie.

W sytuacjach wskazanych powyżej policja tymczasowo zajmie auto na okres do siedmiu dni, następnie prokurator orzeknie zabezpieczenie tego mienia, a sąd orzeknie przepadek pojazdu.

Konfiskata samochodu. Ministerstwo chce zmian w przepisach

Ministerstwa Sprawiedliwości chce zmian w przepisach. Zaproponowało rezygnację z przepisu o obowiązkowym przepadku pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę. Konfiskata miałaby nie być obowiązkowa. Ma to ułatwić pracę sędziów. Kiedy sąd uzna, że przepadek mienia nie ma sensu, będzie mógł zamienić to na karę finansową.

Konfiskata samochodu. Pojawiły się zastrzeżenia do planowanych zmian

Z opublikowanego przez biuro Rzecznika Praw Obywatelskich dokumentu wynika, że w ocenie zastępy rzecznika Stanisława Trociuka projekt zmian kodeksu karnego w zakresie przepisów dotyczących przepadku auta nietrzeźwego kierowcy wymaga dalszych prac legislacyjnych. RPO zwraca uwagę na nierówność w podejściu do kierowców będących pod wpływem alkoholu, a kierującymi pod wpływem środka odurzającego.

Kodeks karny określa cztery progi prowadzenia pojazdu po alkoholu: stan po użyciu alkoholu (0,2 - 0,5 promila alkoholu albo obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm3); stan nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość); stan stanowiący przesłankę przepadku pojazdu (gdy powyżej 1 promila alkoholu we krwi lub 0,5 mg/dm3 w wydychanym powietrzu albo prowadziła do takiego stężenia); stan stanowiący przesłankę przepadku pojazdu, gdy zawartość alkoholu (od 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu albo prowadziła do takiego stężenia).

ZOBACZ TAKŻE: Kodeks drogowy 2024. Czy można pić alkohol w samochodzie?

Przepadek pojazdu możliwy jest także w przypadku kierowania pod wpływem środka odurzającego. Ale, na co zwraca uwagę RPO, na zasadzie symetrii ustawodawca nie podjął się próby dookreślenia progów odnoszących się do innych środków psychoaktywnych. Może to według niego doprowadzić do "rażąco odmiennej praktyki orzeczniczej w tym zakresie" i doprowadzić do naruszenia konstytucyjnej zasady równości wobec prawa.

W związku z tym zastępca RPO stwierdził, że pozytywnie należy ocenić rezygnację w projekcie nowelizacji z obligatoryjnego orzeczenia przepadku auta, jeżeli zawartość alkoholu w organizmie sprawcy była wyższa niż 1 promil we krwi lub 0,5 mg/dm3 w wydychanym powietrzu albo prowadziła do takiego stężenia.

Jednocześnie stwierdził, że problem nie zostaje w pełni rozwiązany, ponieważ projekt utrzymuje w mocy art. art. 178a par. 5 k.k. Mówi on, że sąd orzeka przepadek auta, chyba że zawartość alkoholu w organizmie sprawcy przestępstwa określonego była niższa niż 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu albo nie prowadziła do takiego stężenia. Sąd może odstąpić od orzeczenia przepadku, jeżeli zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami.

Zastępca RPO odniósł się również do przepisów zakładających obligatoryjność orzekania przepadku samochodu. MS uwzględnił jego wcześniejszą argumentację, by zmienić charakter przepadku pojazdu mechanicznego z obligatoryjnego na fakultatywny.

Rzecznik proponował dodanie, że "sąd może odstąpić od orzeczenia przepadku, jeżeli zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami". Argumentował, że bez tego przepis pozostaje wciąż obarczony poważną wadą prawną, ponieważ pozbawia "koniecznej w świetle Konstytucji RP swobody orzeczniczej". Podkreślał też, że przepis "powinien być dostosowany do dochodów oraz sytuacji majątkowej sprawcy".

Pozytywnie zastępca RPO ocenił również zawartą w projekcie zmianę w przepisach dotyczących orzekania przepadku równowartości pojazdu. We wcześniej wersji przepisów "ustawodawca zdaje się nie dostrzegł, że miarą dolegliwości nowego środka staje się wartość pojazdu" - czytamy w dokumencie.

"Obligatoryjność środka karnego (...) prowadzi do sytuacji, w których na sprawcę może zostać nałożony obowiązek zapłaty kilkuset tysięcy zł tylko dlatego, że dopuścił się on przestępstwa z wykorzystaniem drogiego środka komunikacji. (...) Pozytywnie należy zatem ocenić propozycje zmian opisaną w projekcie, w której ustawodawca zrezygnował z orzekania równowartości pojazdu" - podkreślono w piśmie do MS.

ZOBACZ TAKŻE: Konfiskowanie aut pijanym kierowcom 2024. Jest problem w odbieraniu pojazdów

Zastępca RPO poruszył również problem nieorzekania przepadku wobec sprawcy, który podczas czynności zawodowych prowadził auto, które nie było jego własnością.

W tym kontekście pozytywnie ocenił fakt, że MS w projekcie nowelizacji zrezygnował z przepisu mówiącego, że nie orzeka się przepadku samochodu lub jego wartości, jeżeli sprawca prowadził samochód nie będący jego własnością, wykonując czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy.

"RPO przekazuje te uwagi z nadzieją na ich uwzględnione w dalszych pracach. Mają one charakter systemowy, a ich zapisanie w projekcie wydaje się możliwe do przeprowadzenia" - czytamy w dokumencie.

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie miasteczka ruchu drogowego w Radomsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Konfiskata samochodu. Przepisy mają się zmienić, ale już są zastrzeżenia do zmian - Motofakty

Wróć na rydultowy.naszemiasto.pl Nasze Miasto